rysowała: Iza Radomska
Liczymy, że zaakceptowaliście fakt, że warto być entuzjastą spraw dziecka. W ogóle to fajnie jest się cieszyć życiem swoim i rodzinnym. Ostatecznie i tak spędzamy tu chwilę i to zawszę tę aktualną. I zawsze zaraz jak sobie o tym przypomnimy, zaraz o tym zapominamy.
Wracając do biegu spraw, dziś parę słów o motywie zostania youtuberem. „Bycie Youtuberem” to pojemna forma na szereg fantazji i niespełnionych potrzeb dzieci. My, dorośli, gdy dziecko mówi, że chce zostać Youtuberem, powinniśmy spróbować mniej więcej się rozeznać, czy to całe „chcę zostać Youtuberem” nie znaczy tyle co „chcę iść do nieba”. No wiec, do cyfrowego nieba spieszy się szczególnie tym, którym jest źle tu gdzie są. Dzisiaj chęć bycia youtuberem potraktujemy jako drogowskaz, być może odkryjemy, że w jakimś obszarze naszemu dziecku nie jest tak dobrze, jakby chciało.
- „Chce zostać youtuberem” może znaczyć: nikt mnie nie lubi i nie mam przyjaciół.
Tutaj Twoja rola, drogi opiekunie jest bardzo ważna. Zbierz informacje od dziecka: jak się czuje w szkole, jak w innych środowiskach, w których funkcjonuje? Gdy w rozmowie dziecko potwierdzi ten problem umów się do wychowawcy i pedagoga szkolnego, by mieć wieloaspektowy ogląd sytuacji. I działajcie! - „Chcę zostać youtuberem”, bo wtedy nikt mi nie zrobi krzywdy.
Twoja rola, drogi opiekunie także jest tutaj bardzo ważna. Sprawdź, czy Twojemu dziecku ktoś nie robi krzywdy? A może było ono świadkiem krzywdzenia koleżanki/kolegi? Czy Twoje dziecko doświadcza realnej agresji czy jest to lęk dziecka, że tak może się stać - „Chcę zostać youtuberem”, bo wtedy dostanę tyle uwagi, ile potrzebuję.
Warto rozważyć ten komunikat jako znak, że być może za mało jest rodziców w życiu dziecka. Może to być trudne, ale zrób wszystko, żeby znaleźć dla niego czas. Pamiętaj, że podczas wypełniania obowiązków domowych, posiłków czy odrabiania lekcji także można BYĆ razem – ważne jest by mieć taką intencję, rozmawiać, być w emocjonalnym kontakcie. Czasem wystarczy niewiele czasu, ważne żeby był i żeby był po prostu dla dziecka.
Wypowiedziane „chcę być Youtuberem”, może dla nas, dorosłych znaczyć bardzo wiele. Szukając tych wskazówek odkryjemy potrzeby naszego dziecka, a później także strategię na zaspokajanie ich